Kobiety uwielbiają buty, natomiast ze względów finansowych czy innych, nie zawsze mogą zaspokoić wszystkie swoje pragnienia związane z posiadaniem kolejnych par. Warto wybierać wtedy buty jak najbardziej uniwersalne i dobrej jakości, które będą pasowały do wielu różnych stylizacji. Taki polecany model to między innymi skórzane baleriny granatowe. Będą doskonałą alternatywą dla balerin w kolorze czarnym. Ten model warto wybrać na przykład w wydaniu ze skóry zamszowej.
Z czym zestawić baleriny granatowe z zamszu
Granatowe buty to zawsze doskonały uzupełnienie wszelkich stylizacji utrzymane w stylu marynarskim, który jest przecież tak modny każdej wiosny oraz lata. To wręcz kwintesencja wakacyjnej mody. Ciuchy w różnych odcieniach niebieskości i granatu, w połączeniu z bielą oraz czerwienią to już prawdziwa klasyka, która wywodzi się jeszcze od Coco Chanel. Właśnie w takich zestawieniach baleriny granatowe będą prawdziwą kropką nad i stylizacji. W tym stylu można pięknie prezentować się również w pracy, zdecydowanie styl marynarski to nie tylko ubrania kojarzące się z wakacjami. Można założyć na siebie na przykład proste granatowe jeansy i T-shirt w paski, białą letnią marynarkę z lnu, a na stopy wsunąć wygodne skórzane granatowe baleriny.
Baleriny do stroju biznesowego
Granatowe buty nie będą dobrze prezentowały się w zestawieniu z biznesowymi strojami w czerni. Generalnie granat i czerń stanowią zbyt dramatyczne zestawienie. Można natomiast postawić na granatowe baleriny z dobrej jakościowo skóry, które staną się doskonałym uzupełnieniem stroju biznesowego utrzymanego również w granacie, w bieli lub szarości.
Granatowy damski garnitur w połączeniu z balerinkami granatowymi to klasyka sama w sobie. Na lato do pracy można postawić też na biały garnitur. W Polsce to wciąż rzadko spotykany wybór, jednak z pewnością nie brakuje mu klasy i doskonałego stylu. Granatowe buty świetnie komponują się też z ubraniami w różnych odcieniach szarości, a także na przykład pudrowego różu.
Granatowe balerinki do sukienek i spódnic
Totalnie płaskie baleriny to nie do końca dobry wybór do spódnic i sukienek dla kobiet o stosunkowo krótkich nogach. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak kobieta czuje się właśnie w takim wydaniu. Można natomiast postawić na balerinki na niewysokim obcasie o wysokości na przykład 2 cm, które mają delikatnie wydłużony czubek. Ten model świetnie optycznie wydłuża nogi i dodaje im smukłości. W takich butach z powodzeniem można paradować nawet do krótkich sukienek i spódnic.
